DriveStart najlepszym rozwiązaniem dla rozruchu silników asynchronicznych

 

Jeszcze do niedawna do rozruchu silników asynchronicznych wykorzystywane były metody, takie jak: rozruch bezpośredni ; gwiazda-trójkąt ; rozruch za pomocą sotf-startu lub za pomocą falownika. Żadna z tych metod nie była niestety idealna. Rozruchowi bezpośredniemu towarzyszą wysokie prądy rozruchowe i udary mechaniczne. Zastosowanie klasycznego soft-startu ogranicza prąd rozruchowy, ale zdarzają się aplikacje, wymagające większego momentu rozruchowego, a zastosowanie soft-startu wymusza zwiększenie limitu prądowego (5-6 x In). Rozwiązaniem tego problemu, niestety droższym, jest zastosowanie przemiennika częstotliwości. W wielu aplikacjach nie jest jednak wymagana regulacja prędkości obrotowej silnika, zatem zastosowanie falownika również nie jest rozwiązaniem najlepszym.

 

 

U naszego Klienta, potentata w przemyśle naftowym, rozruch z wykorzystaniem klasycznego soft-stratu nie był możliwy ze względu na charakterystyki momentu obciążenia sprężarki. Urządzenie to bowiem wymagało, w pierwszej fazie rozruchu, bardzo wysokiego momentu rozruchowego. Silnik, który spełniłby ten wymóg, przy rozruchu klasycznymi metodami, wymagałby dostarczenia prądu, przekraczające możliwości przyłącza.

 

 

Dzięki zastosowaniu DriveStartu maszyny mają zapewniony wymagany moment rozruchowy,a jednocześnie sieć w czasie tej operacji nie jest w żaden sposób przeciążana.

 

Autorzy:

Kamil Postawa - specjalista ds. napędów w Centrum Elektroniki Stosowanej; tel.697 730 322; kpostawa@ces.com.pl

Bolesław Kwaśny - specjalista w dziale serwisu energoelektroniki Centrum Elektroniki Stosowanej